Cennik Remontów i Wykończeń Mieszkań 2025 – Zobacz Koszty!

Redakcja 2025-05-26 01:50 | 13:02 min czytania | Odsłon: 6 | Udostępnij:

Planowanie metamorfozy własnego M potrafi przyprawić o zawrót głowy. Nagłe przebudzenia w środku nocy z myślą: "Czy aby na pewno wystarczy mi budżetu?", "Ile właściwie kosztuje kompleksowa przemiana?" są doskonale znane. Na horyzoncie pojawia się zatem kluczowe pytanie: jaki jest faktyczny cennik remontów i wykończeń mieszkań? Krótko mówiąc, to sprawa złożona – obejmuje wszystko od projektu po ostatni detal, a koszt uzależniony jest od wielu czynników. Ale spokojnie, rozłożymy go na czynniki pierwsze!

cennik remontów i wykończeń mieszkań

Zanim zagłębisz się w tabelaryczne dane, pomyśl o remoncie jak o procesie ewolucyjnym, gdzie każdy etap ma swoje znaczenie. Poniższa prezentacja nie jest typową analizą danych, lecz raczej przystankiem, gdzie obiektywnie przyglądamy się, jak rynkowe realia kształtują Twoje finansowe dylematy.

Zakres prac Cena orientacyjna (za m²) Czas realizacji (dni) Przykładowy materiał
Malowanie (dwie warstwy) 15-25 PLN 1-2 Farba akrylowa
Układanie paneli podłogowych 30-50 PLN 2-3 Panele AC4
Układanie płytek (łazienka/kuchnia) 60-120 PLN 3-7 Gres polerowany
Montaż instalacji elektrycznej 80-150 PLN 5-10 Kable miedziane, osprzęt
Montaż instalacji hydraulicznej 70-130 PLN 4-8 Rury PEX, armatura

Powyższe wartości to jedynie punkt wyjścia, sygnał alarmowy, że każde odstępstwo od standardu będzie miało swoje konsekwencje w końcowej kwocie. Weź pod uwagę, że to nie są wyryte w kamieniu prawdy, a raczej punkt odniesienia, który pomoże Ci w zarysowaniu wstępnego kosztorysu. Rynek dynamicznie się zmienia, a te dane dają solidny fundament do dalszych rozważań, zwłaszcza w kontekście ogólnego cennika remontów i wykończeń mieszkań, bo często są to przecież kwoty podawane na metr kwadratowy powierzchni. To jak z samochodem: sam silnik to nie wszystko, liczy się całość, a każdy dodatek ma swoją cenę.

Co wpływa na koszt remontu mieszkania?

Remont mieszkania to niczym skomplikowana partia szachów, gdzie każdy ruch ma swoje konsekwencje finansowe. Wiele czynników, często niewidocznych na pierwszy rzut oka, znacząco podnosi lub obniża ostateczny rachunek. Pamiętaj, że inwestowanie w jakość często jest opłacalne, bo remont robiony na sztukę szybko okaże się droższy niż początkowe oszczędności.

Jednym z fundamentalnych aspektów jest zakres prac – od odświeżenia ścian po gruntowną przebudowę z wyburzaniem ścian i zmianą układu funkcjonalnego. Remont "generalny" to często wymiana instalacji, modernizacja łazienek i kuchni, co jest o wiele bardziej kosztowne niż lekkie malowanie. W takiej sytuacji niekiedy wręcz opłaca się wyprowadzić na czas remontu, co generuje kolejne, choć pośrednie, koszty. Pamiętam klienta, który na czas remontu salonu wyjechał na dwutygodniowe wakacje, a finalnie stwierdził, że psychicznie wyszło mu to na zdrowie, choć w budżecie też to odczuł.

Kolejny czynnik to standard wykończenia. Możesz wybrać tańsze materiały z marketu budowlanego, a możesz zdecydować się na płytki z Włoch czy drewniany parkiet egzotyczny. Każda taka decyzja rzutuje na całkowity cennik remontów i wykończeń mieszkań. Wysokiej jakości materiały to nie tylko wyższa cena zakupu, ale często też wyższa stawka za ich montaż – fachowcy, którzy umieją obchodzić się z delikatnymi materiałami, cenią swoje umiejętności. Nieraz słyszałem jak „mistrz” budownictwa skusił się niską ceną za ułożenie drogich płytek, a efekt był opłakany. Koniec końców, zamiast oszczędności, trzeba było liczyć się z kolejnymi wydatkami.

Metraż nieruchomości jest oczywiście proporcjonalny do kosztów, ale nie liniowo. Im większe mieszkanie, tym większe koszty materiałów i pracy, ale czasami stawka za metr kwadratowy może być niższa przy dużych projektach. Inwestorzy prywatni i firmy budowlane często oferują korzystniejsze ceny dla dużych powierzchni. W praktyce wygląda to tak, że taniej wychodzi kompleksowy remont dużego mieszkania niż małego, ale rozbitego na etapy.

Stan początkowy mieszkania to element często niedoceniany. Mieszkanie z lat 60., które wymaga wymiany całej elektryki, hydrauliki i wyrównania ścian, będzie kosztować znacznie więcej niż lokum w nowym budownictwie, które wymaga jedynie odświeżenia. Niekiedy to jak skrzynka Pandory – otwierasz i nagle okazuje się, że pleśń za tapetą, czy zardzewiałe rury to tylko wierzchołek góry lodowej. Analiza techniczna nieruchomości przed remontem to podstawa, bez niej to wręcz finansowy hazard. Znany mi jest przypadek, gdzie właściciel kupił mieszkanie w kamienicy, bo „wystarczy tylko odmalować”. Ostatecznie, rachunek za ukryte usterki dwukrotnie przewyższył jego pierwotny budżet na „odświeżenie”.

Geograficzna lokalizacja wpływa również na stawki robocizny i dostępność materiałów. W dużych aglomeracjach miejskich, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, cennik remontów jest z reguły wyższy niż w mniejszych miastach. Różnice mogą sięgać nawet 30-50% za tę samą usługę. To po prostu efekt wysokich kosztów życia i konkurencji, więc „przekąski” dla budowlańców, o których marzyliśmy, niekoniecznie wliczone są w cenę.

Dodatkowe usługi, takie jak projektowanie wnętrz, nadzór autorski, sprzątanie poremontowe czy utylizacja odpadów, choć często pomijane w początkowym kosztorysie, również dodają do całkowitego rachunku. To jak z podróżą – samolot to jedno, ale transfery, hotele i wyżywienie to zupełnie inna sprawa. Niektóre firmy oferują pakiety "pod klucz", gdzie wszystkie te elementy są wliczone, ale trzeba dokładnie sprawdzić, co dokładnie obejmuje taki pakiet. Inaczej po skończonym remoncie możesz odkryć, że nagle musisz jeszcze płacić za wywóz gruzu czy sprzątanie po ekipie.

Nieprzewidziane wydatki to zmora każdego remontu. Niekiedy warto mieć 10-15% budżetu w rezerwie na tak zwane "niespodzianki". Pęknięta rura, konieczność wymiany ukrytego kabla czy nagłe zmiany w projekcie to typowe przykłady. Jeden z moich znajomych opowiadał, jak podczas remontu kuchni okazało się, że za starą zabudową mieszkają kuny. Remont przedłużył się o dwa tygodnie, a koszty wzrosły, aby je usunąć i zabezpieczyć przestrzeń.

A tak wygląda wizualizacja składowych wpływających na koszt remontu mieszkania. Przesunięcia w jednym elemencie mogą mieć domino, wpływ na pozostałe.

Jak oszczędzić na remoncie mieszkania?

Remont to potężne obciążenie dla portfela, ale z odrobiną sprytu i planowania można zminimalizować jego koszt, nie tracąc przy tym na jakości. To jak gra w szachy, gdzie każdy ruch ma znaczenie, a przewidywanie konsekwencji to klucz do sukcesu.

Pierwszym krokiem jest dokładne planowanie i szczegółowy kosztorys. Niech to nie będzie lista życzeń, a rzetelny dokument, w którym znajdziesz każdy śrubkę i metr kwadratowy. Im dokładniejszy plan, tym mniej niespodzianek, które potrafią wywrócić budżet do góry nogami. Często widuje ludzi, którzy na początek planują malowanie, a po kilku dniach stwierdzają, że "może by jednak wymienić podłogi", a potem to już lawina, gdzie koszty rosną w zastraszającym tempie. Nie pozwól, aby Twoje "chciejstwo" zjadło Twoje finanse. Warto też sporządzić dwie wersje kosztorysu: "idealny" i "realny", z uwzględnieniem minimalnego, ale wystarczającego zakresu prac.

Wybór materiałów to kolejny obszar, gdzie można zaoszczędzić. Zamiast luksusowych płytek z najmodniejszych katalogów, poszukaj zamienników, które wyglądają podobnie, a są znacznie tańsze. Często marketowe marki mają podobne produkty do tych z wyższej półki, różniące się tylko ceną i nazwą producenta. Pamiętaj jednak, że zbyt niska cena może świadczyć o słabej jakości, więc zachowaj zdrowy rozsądek. Pamiętam historię klienta, który kupił "okazyjnie" tanią farbę, którą potem musiał nakładać pięć razy, bo nie kryła. Finalnie, zamiast oszczędności, wydał więcej na farbę i czas poświęcony na malowanie.

Rozważanie samodzielnego wykonania części prac, to także sposób na obniżenie kosztów, choć jest to opcja tylko dla osób z pewnymi umiejętnościami i wolnym czasem. Malowanie, montaż mebli, demontaż starych elementów czy sprzątanie poremontowe – to zadania, które można wykonać samemu. Niewielkie prace można zrobić własnoręcznie, ale na tym, gdzie są potrzebne umiejętności i profesjonalizm lepiej to oddać w ręce ekspertów. Pamiętaj, że zepsucie czegoś podczas "oszczędności" może kosztować o wiele więcej, niż początkowo mogło się wydawać.

Zakup materiałów w hurtowniach budowlanych lub online może przynieść znaczne oszczędności w porównaniu do cen detalicznych w marketach. Często oferują one rabaty dla stałych klientów lub przy zakupie większych ilości. Monitoruj również promocje i wyprzedaże, często można "upolować" materiały wykończeniowe w naprawdę dobrych cenach. Z moich obserwacji wynika, że firmy budowlane mają zupełnie inne warunki zakupu niż przeciętny Kowalski, więc niekiedy warto zapytać swoją ekipę, czy mogą zamówić materiały ze swoim rabatem.

Porównanie ofert od kilku ekip remontowych to podstawa. Nie wybieraj pierwszej lepszej firmy. Zbierz kilka wycen, porównaj zakres prac, doświadczenie i referencje. Najtańsza oferta nie zawsze jest najlepsza – zbyt niska cena może świadczyć o niskiej jakości usług lub ukrytych kosztach. Zawsze kieruj się zasadą, że dobry fachowiec to inwestycja. Z mojego doświadczenia wynika, że oferty różnią się między sobą czasem o 30-40% przy tym samym zakresie pracy. Nie daj się złapać na „okazję”, bo remont to nie sprzedaż lodów na promocji.

Elastyczność w terminach to kolejny element wpływający na cennik remontów i wykończeń mieszkań. Remonty poza sezonem, np. w okresie jesienno-zimowym, mogą być tańsze, ponieważ ekipy remontowe mają mniej zleceń i są bardziej skłonne do negocjacji cen. To jest jak z urlopem w Egipcie poza sezonem – ta sama jakość, ale niższa cena. Należy pamiętać, że dostępność fachowców w sezonach „gorących” remontowych, takich jak wiosna i lato, jest mocno ograniczona, co często wiąże się z podwyższonymi cenami usług.

Minimalizacja zmian w trakcie remontu to klucz do utrzymania budżetu. Każda zmiana w projekcie wiąże się z dodatkowymi kosztami i wydłużeniem czasu pracy. Stąd tak ważne jest dokładne planowanie od samego początku. "Domyślność" w remoncie często kończy się potężnymi kosztami i nerwami. Widziałem na własne oczy, jak zmiana koloru płytek w łazience w trakcie prac skutkowała zrywaniem już ułożonych, a to podwójna praca i podwójny koszt.

Cennik materiałów do remontu mieszkania

Kiedy planujemy remont mieszkania, zazwyczaj skupiamy się na kosztach robocizny, a często zapominamy, że to materiały budowlane i wykończeniowe stanowią znaczną część wydatków. Cennik materiałów do remontu mieszkania jest zmienny, dynamicznie reaguje na koniunkturę gospodarczą, dostępność surowców i ogólną inflację. Dlatego tak ważne jest, aby mieć świadomość orientacyjnych cen rynkowych, zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję o zakupie.

Na początek weźmy pod uwagę podstawowe materiały konstrukcyjne, niezbędne przy większych remontach, szczególnie jeśli planujesz zmiany w układzie ścian. Beton, gips, zaprawy murarskie – ich ceny wahają się w zależności od producenta i jakości. Na przykład, worek gładzi gipsowej (20-25 kg) to koszt rzędu 25-50 zł, ale na całe mieszkanie potrzeba ich znacznie więcej. Dobrym przykładem są pustaki: ceny od 3 do 8 zł za sztukę w zależności od typu i przeznaczenia. Tu często oszczędności idą w parze z pogorszeniem izolacyjności akustycznej, więc warto się zastanowić, co jest dla Ciebie ważniejsze.

Materiały do wykończenia ścian to całe spektrum możliwości. Farby – od tanich emulsji akrylowych za 50-80 zł za 10 litrów, po farby lateksowe, ceramiczne czy zmywalne, które mogą kosztować nawet 150-250 zł za tę samą pojemność. Ważny jest tutaj aspekt wydajności farby: im droższa farba, tym często lepsze krycie i niższe zużycie, co w rezultacie może zniwelować różnice w cenie. Ceny tapet są jeszcze bardziej zróżnicowane – od 30 zł za rolkę winylową po kilkaset złotych za fototapetę na zamówienie, nie wspominając o luksusowych tapetach tekstylnych, które potrafią osiągnąć cenę kilkuset złotych za metr. Tynki dekoracyjne, takie jak stiuk czy beton architektoniczny, to wydatek rzędu 50-200 zł za m², a do tego dochodzi koszt gruntów i lakierów.

Podłogi to kolejna spora pozycja w budżecie. Panele laminowane kosztują od 25 zł do nawet 150 zł za m², w zależności od klasy ścieralności (AC3-AC6). Drewniane podłogi, takie jak deska barlinecka czy parkiet, to już wydatek rzędu 80-300 zł za m², a do tego dochodzi klej, podkład, listwy przypodłogowe, które też mają swoje ceny. Ceny płytek ceramicznych i gresu są niezwykle zróżnicowane: od 30 zł za m² za podstawowe, niestandardowe płytki po kilkaset złotych za wzory premium czy ręcznie robione płytki. Rzadko myślimy o ukrytych kosztach, takich jak kleje i fugi, które przy większych powierzchniach stanowią dodatkowy, znaczący wydatek – często kilkadziesiąt złotych za worek kleju i kilkanaście za kilogram fugi.

Kupno sprzętów sanitarnych i armatury to często studnia bez dna, jeśli się nie pilnuje budżetu. WC kompaktowe znajdziesz już za 300 zł, ale toaleta podtynkowa z deską wolnoopadającą to koszt od 800 zł do kilku tysięcy. Umywalki wahają się od 150 zł do ponad 1000 zł, podobnie baterie. Kabina prysznicowa to wydatek od 500 zł (proste modele) do 3000-5000 zł (ze ściankami walk-in i brodzikiem). Wanna akrylowa to koszt 400-1500 zł, a modele wolnostojące potrafią przekroczyć 3000-5000 zł. Przykładowo, znajoma marzyła o wolnostojącej wannie z hydromasażem, ale ostatecznie skończyła na prostej wannie akrylowej, gdy zobaczyła rachunek. Na szczęście, armatura od 500-1000 złotych często już jest bardzo dobra i wysokiej jakości, wiec warto szukać „złotego środka” zamiast porywać się na luksus.

Instalacje elektryczne i hydrauliczne to koszty, których nie widać na pierwszy rzut oka, ale są absolutnie kluczowe dla bezpieczeństwa i komfortu. Kable elektryczne, puszki, gniazdka, włączniki – ich ceny sumują się do niemałych kwot. Przykładowo, gniazdko pojedyncze to koszt od 10 do 50 zł, ale na całe mieszkanie potrzeba ich kilkadziesiąt. Rury do wody i odpływów, złączki, zawory – to kolejne wydatki. Nie oszczędzaj na bezpieczeństwie. Wadliwa instalacja elektryczna lub przeciekająca hydraulika mogą spowodować o wiele większe szkody w przyszłości. Nie ma nic gorszego niż remont zakończony zalaniem sąsiada.

Okna i drzwi to kolejne drogie elementy. Drzwi wewnętrzne to wydatek od 300 do 1000 zł za sztukę (bez montażu), a drzwi wejściowe to od 800 do nawet 3000 zł. Okna PCV w standardowych rozmiarach kosztują od 400 do 1500 zł za sztukę, natomiast okna drewniane lub aluminiowe mogą być znacznie droższe. Cena w dużym stopniu zależy od współczynnika przenikania ciepła i stopnia wygłuszenia.

Jak widać, cennik materiałów do remontu mieszkania to złożony temat, który wymaga od nas świadomych decyzji i ciągłego porównywania ofert. Nie ma sensu wydawać fortuny na najdroższe materiały, jeśli ich zastosowanie nie jest uzasadnione. Ważne jest, aby znaleźć balans między jakością a ceną, dopasowując materiały do swoich potrzeb i budżetu, nie zapominając o przyszłych kosztach konserwacji. Rozumiejąc te niuanse, możesz znacząco obniżyć koszt remontu mieszkania i cieszyć się z efektów pracy bez stresu.

Wybór ekipy remontowej a cena

Wybór odpowiedniej ekipy remontowej to jeden z najbardziej krytycznych elementów, który wpływa na całkowity cennik remontów i wykończeń mieszkań, a także na jakość i tempo realizacji projektu. Od decyzji, komu zaufasz, zależeć będzie nie tylko budżet, ale i Twój spokój ducha. To nie jest kwestia „kto zrobi najtaniej”, ale raczej „kto zrobi najlepiej za rozsądną cenę”, bo w dłuższej perspektywie to po prostu opłacalne.

Na rynku funkcjonują różne rodzaje wykonawców: od jednoosobowych działalności, przez małe firmy rodzinne, po duże przedsiębiorstwa budowlane. Każdy z nich ma swoje plusy i minusy, a także odmienną strukturę cenową. Samozatrudniony „złota rączka” może zaoferować niższą stawkę za godzinę, ale często nie posiada ubezpieczenia OC, może mieć ograniczony zakres usług i wydłużony czas realizacji. Większa firma z kolei to z reguły wyższe ceny, ale za to otrzymujesz kompleksową obsługę, gwarancję, fakturę VAT i często wyższą kulturę pracy.

Doświadczenie i renoma ekipy to czynnik, za który się płaci, i wcale nie bez powodu. Dobrze, ale nie nadmiernie znani fachowcy, którzy posiadają bogate portfolio zadowolonych klientów i udokumentowane sukcesy, z reguły wyceniają swoje usługi wyżej. Wynika to z ich wiedzy, umiejętności radzenia sobie z problemami oraz pewności, że praca zostanie wykonana solidnie i terminowo. Pamiętaj, że oszczędzanie na fachowcach może okazać się złudne – niska cena często oznacza niską jakość, fuszerkę i konieczność ponownego wydawania pieniędzy na poprawki, co już samo w sobie przekłada się na podwójny cennik remontów.

Sposób rozliczeń to kolejny ważny element. Niektóre firmy preferują rozliczenia ryczałtowe za całe zlecenie, co daje pewność całkowitego kosztu. Inne rozliczają się za metr kwadratowy wykonanej pracy (np. malowanie, układanie płytek), a jeszcze inne – godzinowo. Rozliczenie ryczałtowe daje pewność i ogranicza ryzyko wzrostu cen w trakcie remontu, ale jest korzystne tylko wtedy, gdy projekt jest dokładnie określony. Przy godzinowym rozliczeniu możesz stracić kontrolę nad czasem pracy, a tym samym nad budżetem, bo przeciąganie w nieskończoność prac budowlanych to prawdziwa plaga, z którą nierzadko się spotyka. Idealne rozwiązanie to ryczałt za jasno określony zakres prac. Dodatkowo, jasno określony termin jest bardzo ważny dla obu stron.

Dokładność wyceny ma ogromne znaczenie. Profesjonalne firmy przygotowują szczegółowe kosztorysy, uwzględniające nie tylko poszczególne etapy prac, ale również materiały pomocnicze, zużycie sprzętu, transport i inne koszty. Brak szczegółowego kosztorysu może być sygnałem, że wykonawca nie jest w pełni transparentny lub nie ma doświadczenia w precyzyjnym wyliczaniu zadań. Jeśli dostajesz od kogoś wycenę "na oko", to już wiesz, że coś jest nie tak.

Nie należy pomijać kwestii formalnych – umowy, gwarancji i ubezpieczenia. Profesjonalna ekipa zawsze podpisze umowę, w której znajdą się wszystkie szczegóły dotyczące zakresu prac, terminu, ceny i sposobu rozliczeń. Gwarancja na wykonane usługi daje Ci pewność, że w razie problemów firma będzie odpowiedzialna za ich naprawę. Ubezpieczenie OC firmy chroni Cię przed konsekwencjami ewentualnych uszkodzeń. Pamiętam sytuację, kiedy mój znajomy zatrudnił ekipę „na czarno”, a ci podczas remontu zalali sąsiada. Remont remontem, ale koszt naprawy zalań i szkód był na jego głowie, co oczywiście było podwójnym uderzeniem w jego budżet.

Ostatnia, ale równie ważna kwestia to komunikacja. Dobry fachowiec potrafi jasno i zrozumiale wyjaśnić wszystkie etapy prac, a także zaproponować optymalne rozwiązania. Pamiętaj, że remont to dynamiczny proces i czasem pojawiają się niespodziewane sytuacje. Otwarta i efektywna komunikacja z ekipą remontową to klucz do rozwiązania problemów bez zbędnych nerwów i dodatkowych kosztów, zwłaszcza jeśli cennik remontów i wykończeń mieszkań uległ nagłym zmianom. Nikt nie lubi być zaskakiwany kosztami, a dobra komunikacja pozwala na kontrolowanie każdego etapu i bieżącą akceptację ewentualnych zmian.

Q&A

P: Jaki jest średni koszt remontu mieszkania w Polsce?

O: Średni koszt remontu mieszkania w Polsce jest bardzo zróżnicowany i zależy od wielu czynników. Można jednak przyjąć, że koszt odświeżenia mieszkania (malowanie, lekkie poprawki) to ok. 150-300 zł/m². Kompleksowy remont z wymianą instalacji i materiałów to 600-1500 zł/m², a luksusowe wykończenia to nawet powyżej 2000 zł/m². Cena finalna uzależniona jest od standardu materiałów, zakresu prac, lokalizacji i wybranej ekipy.

P: Czy warto kupować materiały do remontu samodzielnie?

O: Kupowanie materiałów samodzielnie może przynieść oszczędności, zwłaszcza jeśli masz dostęp do hurtowni lub znasz promocje. Należy jednak pamiętać, że wymaga to czasu, wiedzy na temat odpowiednich ilości i rodzajów materiałów, a także logistyki transportu. Niewłaściwy zakup może skutkować dodatkowymi kosztami lub opóźnieniami w pracach. Warto skonsultować się z wykonawcą co do rodzaju i ilości materiałów, a często i tak firmowe zakupy mają lepsze warunki.

P: Jak długo trwa przeciętny remont mieszkania?

O: Czas trwania remontu jest mocno uzależniony od zakresu prac i wielkości mieszkania. Odświeżenie niewielkiego lokum może zająć od 1 do 2 tygodni. Generalny remont mieszkania o powierzchni 50-70 m² z wymianą instalacji może trwać od 1 do 3 miesięcy. Większe mieszkania i projekty z zaawansowanymi zmianami mogą wymagać od 3 do nawet 6 miesięcy pracy. Opóźnienia mogą być spowodowane czynnikami takimi jak brak dostępności materiałów, złe warunki pogodowe, czy nieprzewidziane usterki.

P: Czy warto podpisywać umowę z ekipą remontową?

O: Zdecydowanie tak. Podpisanie umowy z ekipą remontową jest kluczowe dla zabezpieczenia Twoich interesów. Umowa powinna zawierać szczegółowy zakres prac, harmonogram, ustalone ceny, termin płatności, odpowiedzialność za ewentualne uszkodzenia oraz warunki gwarancji. Brak umowy to ryzyko niedotrzymania terminu, nieuzasadnionych dodatkowych kosztów, czy brak możliwości dochodzenia roszczeń w przypadku problemów. Jest to tak zwana "polisa ubezpieczeniowa" na spokojny sen podczas trwania remontu.